W pewne mgliste, jesienne przedpołudnie zerówkę odwiedził gość. Zupełnie tajemniczy, ponieważ nigdy wcześniej niespotkany. Przyniósł ze sobą narzędzia majsterkowicza, tj.: młotki, gwoździe, papier ścierny oraz przycięte na różne wielkości kawałeczki drewna. Dzieci wprawdzie domyślały się, że stworzą coś niezwykłego lecz zagadką pozostawało, co to będzie.
Po krótkim wstępie na temat życia drzew, liczeniu ich lat oraz zagadkach Pana prowadzącego, okazało się, że będą to … pojazdy, ale zupełnie niezwykłe, ponieważ od początku do końca wykonane własnoręcznie przez małych majsterkowiczów.
Po kilku chwilach hałasu, kilku obitych młotkiem paluszkach i mnóstwie zapału, powstały takie oto cudeńka…J
Warsztaty zorganizowano przy współpracy z Żywą Pracownią – Dziękujemy!