,,Zima w szkole 2022”
Czy można aktywnie i ciekawie spędzić ferie w mieście?
Z akcją ,,Zima w szkole” to możliwe!:)
W pierwszym dniu już tradycyjnie tworzyliśmy oraz omawialiśmy regulamin wypoczynku, tak aby jak najbezpieczniej spędzić ten czas.
Gdy wszyscy znali już zasady, mogliśmy wyruszyć do Kliniki Zabawek. Miejsce, które poprzez zabawki z minionych lat, zabiera na wycieczkę w czasie – starsze osoby do lat dziecięcych, młodsze do świata, który mogą sobie wyobrazić. Po zwiedzeniu oraz omówieniu wystawy, czekały na Nas warsztaty, gdzie każdy samodzielnie wykonał swoją zabawkę – sznurkową gąsienicę, mieszkającą w domku z rolki po papierze. Uczestniczy przekonali się, że zabawki mogą wykonać samodzielnie z materiałów, które każdy ma w domu, a ograniczeniem jest tylko wyobraźnia…
Drugi dzień, to odwiedzimy w Manufakturze Czekolady – jednogłośnie ogłoszonej mianem „rajskiego” miejsca. Czekolada płynęła, osładzała i malowała twarze ? Każdy własnoręcznie wykonał pralinki, ozdobił czekoladki oraz zapakował je do uroczego pudełeczka, tak aby domownicy również mogli przekonać się o znakomitości tego miejsca. Oprócz doznań smakowych, dowiedzieliśmy się z czego wykonywany jest dany rodzaj czekolady, ile owoców kakaowca potrzeba aby wykonać tabliczkę czekolady oraz gdzie zbiera się te owoce.
Po powrocie do szkoły, każdy przyozdobił dla siebie lub dla bliskiej osoby porcelanowy kubek.
W środę, udaliśmy się do Muzeum Elektroniki. Była to kolejna podróż w czasie ale i przestrzeni. Grając na konsolach i grach z poprzedniej epoki, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Najwięcej emocji wzbudził jednak turniej odbijania piłeczki na konsoli, w którym można było wygrać gadżety związane z grami z dawnych lat. Czas w tym miejscu minął błyskawicznie, a kolejnym punktem na naszej mapie tego dnia, było Muzeum Obwarzanka. Wizyta rozpoczęła się od poznania jego historii. Następnie mieliśmy okazję własnoręcznie uformować swojego obwarzanka, oglądać wszystkie etapy jego powstawania (w tym obwarzania), a następnie go skosztować. Po tym krótkim spotkaniu z krakowską tradycją na pewno już każdy odróżni obwarzanka od precla.
Czwartek, był dniem zaplanowanym na wycieczkę w terenie – Kamieniołom Mydlniki – Uroczysko Rząska oraz ognisko i własnoręczne pieczenie pianek. Początek dnia, zapowiadał słoneczny, rześki dzień. Wyposażeni w ciepłe ubrania, maszerowaliśmy przez pobliski las, odkrywając jego małe sekrety, niektóre mniej, a niektóre bardziej widoczne: oglądaliśmy drzewa, korzenie, opuszczony szałas, drzewa powalone przez bobry, a także rozwiązywaliśmy zagadki i zadania związane z otoczeniem. Był także czas na krótki piknik i harce w leśnej, zimowej scenerii. Dotarliśmy na polanę, na której za pomocą krzesiwa, uczyliśmy się władać ogniem, następnie piekliśmy słodkie pianki. W tym czasie pogoda zmieniła swoje słoneczne plany i przyniosła obfite opady śniegu. Nieustraszenie pomaszerowaliśmy w drogę powrotną a niedługo później popijaliśmy w szkole ciepłą herbatę. Jak okazało się, podczas ostatniego dnia, była to jedna z wycieczek, która uczestnikom podobała się najbardziej. Nie ma to jak dreszczyk emocji.
Ostatni dzień to seans filmowy. Tym razem udaliśmy się kina Kijów na film pt.: ,,Nasze magiczne Encanto”. Produkcja okazała się być, jak sam tytuł wskazywał – magiczna, zarówno jeśli chodzi o przedstawioną historię, jak i oprawę muzyczną, ale to w końcu charakterystyczna cecha bajek Disney’a.
I tak, nie wiadomo kiedy, minął wspólny tydzień ferii ?